poniedziałek, 16 sierpnia 2010

For Your Eyes Only

Jak mówi tytuł filmu o super-agecie 007 zdjęcia te powinny być przeznaczone tylko dla jednych oczu... ...oczu męża Joanny…
Ale nie mogłem się powstrzymać, ani sobie odmówić tej przyjemności by choć kilka zdjęć przemycić na blog… …rzecz jasna za zgodą Asi.
Bez zbędnych słów…
JOANNA…













niedziela, 8 sierpnia 2010

Ania i Łukasz

Długo zabierałem się do tego, by wybrać "kilka" zdjęć ze ślubu, wesela i pleneru Ani i Łukasza...
Poniżej prezentuję te zdjęcia, które uważam za najbardziej reprezentatywną grupę...
W dniu ślubu jak i podczas pleneru dopisała nam pogoda i dobre humory, zatem przyrodzie mogę podziękować za pomoc przy oświetleniu naszej sesji a młodej parze za genialną współpracę!!!
Ślub jak to zwykle bywa, jest pełen emocji, emocji towarzyszących przede wszystkim młodej parze, ale nie ukrywam, że i mnie... Ciąglę nie mogę pozbyć się tremy i obaw o to by wszystko się jak najlepiej udało.
Potem przyszedł czas na plener...
Ania wybrała dobrze znaną mnie /i nie tylko mnie/ cementownie... (nasz klient nasz pannnn)
Ale tym razem udało nam się "zabrnąć" znacznie glębiej w ten zdający się nie mieć końca kompleks przemysłów też było sporo, a Łukasz, który jak sami pewnie zauważycie, jest fanem koszykówki oraz PHOENIX SUNS nie przegapił okazji by ten fakt podkreślić nawet podczas sesji ślubnej… Za co z resztą mu bardzo dziękuję…
Podsumowując : było śmiesznie, przyjemnie i (mam nadzieję) twórczo…

Panie i Panowie – Ania i Łukasz























Obserwatorzy